właściwie forma w której miast kropek używamy średników, odpowiadała nam przez całe lata; brak kropek nie implikuje braku wielkich liter; wiadomo, że te można wrzucać na początku słów budzących szacunek; szacunek wymaga wielkiej litery;
podobnie jak z literą jest też z kartą; bodajże w mieście O. (o!) karta funkcjonuje jako wielkiej, a w mieście K. (sic!) dużej – rodziny;
gdy rodzina nie ma z czego żyć, pracować musi matka i ojciec; znajdują sobie pracę w innych miastach; żyją osobno, pracują osobno; piszą sobie listy – również osobno;
takie były czasy;
tymczasem słucham radia; w sensie: próbuję (?) – zresztą jak zwał, tak zwał; do radia czuję obrzydzenie; ze skrajności w skrajność;
obrzydzenie jest totalne, jak aspiracje władzy;
Comments are closed.